Za nami już pierwszy tydzień Adwentu i pierwsze Roraty. Czy wszyscy pamiętamy jaka to piękna i niezwykła przygoda – codzienne Roraty, często z dziećmi, ciemny kościół rozjaśniony tylko
światłem z przyniesionych i własnoręcznie zrobionych lampionów, wyjątkowe tradycyjne pieśni. „Rorate coeli, desuper et nubes pluant justum” – Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry – sprawiedliwego
wylejcie chmury”. To właśnie od pierwszych słów tej starożytnej pieśni wzięła swoją nazwę Msza roratnia. Jest to modlitwa proroka Izajasza, błagającego Boga o rychłe przyjście Zbawiciela. W Polsce
roraty znane były już w jedenastym wieku!
Roraty to wyjątkowa w Adwencie Msza, także dlatego, że odprawiana jest w szatach liturgicznych koloru białego. To także liturgia światła. Wokół nas tyle czerni i szarości, że już zapomnieliśmy czym jest światło. Wokół nas tyle niechęci, złości, brutalności, że zapomnieliśmy prawie czym jest dobroć. Wokół nas tyle chciwości, zazdrości, że zapomnieliśmy prawie czym jest bezinteresowność.
A Jezus jest już blisko… za drzwiami. Zapowiada go św. Jan Chrzciciel. Nawołuje nie tylko wszystkich mieszkańców Judei i Galilei, ale każdego z nas byśmy się przygotowali na przyjście Mesjasza. Kiedy
ostatnio byłeś na roratach, bracie i siostro?
Zwyczaje i symbole adwentowe mają nam pomóc wejść w ten czas z otwartością serca i skupić się na oczekiwaniu przyjścia Pana.
Powiedzieliśmy już, że tylko na roratach mamy szaty koloru białego. Poza tym w adwentowej liturgii używa się koloru fioletowego. Fiolet jest połączeniem błękitu i czerwieni, które wyrażają to, co duchowe i to, co cielesne. Symbolizuje zjednoczenie tego, co Boskie i tego, co ludzkie – dokonane przez Wcielenie
Chrystusa. Jest znakiem oczekiwania na nowe brzmienie hymnu, który wyśpiewali aniołowie w noc narodzenia Pana Jezusa.
Widoczna w tym czasie na ołtarzu świeca koloru białego to Roratka – zapalana podczas tej wyjątkowej porannej Mszy Świętej. Symbolizuje Maryję, która podobnie jak jutrzenka wyprzedza wschód słońca i w mroczny grudniowy czas Adwentu niesie światu Chrystusa – Światłość Prawdziwą.
A jakim znakiem jest wieniec adwentowy z czterema świecami? Kolejne świece zapalamy w kolejne niedziele adwentu. Pierwsza świeca to symbol przebaczenia – bez którego nie jest możliwy
pokój. Druga jest symbolem wiary – mówi, że tylko w ramionach Boga możemy czuć się bezpiecznie. Trzecia świeca to symbol radości przymierza z Bogiem i drugim człowiekiem. Czwarta świeca
symbolizuje nadzieję oczekiwania. Także w domu można położyć na stole wieniec adwentowy
– świece mogą palić się w czasie modlitwy rodzinnej, czy w czasie wspólnych spotkań i posiłków. Kształt kręgu symbolizuje wieczność Boga, który nie ma początku ani końca oraz wieczność życia Chrystusa.
W wielu parafiach spotkamy praktykę, wędrującej figurki Matki Bożej, od domu do domu, od rodziny do rodziny. Przyjęcie tej figurki to dobra okazja do wspólnej modlitwy, śpiewania pieśni adwentowych, odmawiania różańca, czytania Pisma świętego.
Rodzina, która zaprasza Maryję do swego domu, ponawia scenę sprzed dwóch tysięcy lat, kiedy to Maryja udała się do domu Elżbiety i Zachariasza.
Lampion adwentowy to rodzaj lampki wykonanej w kształcie czworoboku zamkniętego, którego ścianki przypominają gotyckie witraże. Jest symbolem przypowieści Jezusa o roztropnych pannach, które z płonącymi lampami oczekiwały na przyjście Oblubieńca.
Te zewnętrzne znaki i symbole Adwentu pomagają nam zadbać o duchowy aspekt przygotowań. Wspólna modlitwa, rekolekcje, spowiedź święta i komunia święta pozwolą przygotować nasze serca na spotkanie z Dzieciątkiem Jezus.